Wykonuję tłumaczenia poświadczone i niepoświadczone z języka polskiego na język niderlandzki i z języka niderlandzkiego na język polski. Tłumaczenia zwykle wykonuję osobiście, ale także współpracuję z kilkoma profesjonalnymi tłumaczami j. niderlandzkiego.
W przypadku tłumaczeń specjalistycznych wykonuję tłumaczenie jedynie na język niderlandzki. Przy tym opieram się na zasadzie, że tłumacz najlepiej wykonuje tłumaczenie na swój język ojczysty, w moim przypadku niderlandzki. Jeżeli klient zleca tłumaczenie specjalistyczne na język polski, zwykle przekazuję zlecenie do polskiego specjalisty.
Nie! Jako tłumacz języka niderlandzkiego trudno się specjalizować w określonej dziedzinie, np. prawo czy teksty techniczne. Praktycznie tłumaczy się wszystko, co klienci dostarczą i jesteśmy zwykle „specjalistami” w każdej dziedzinie. Nie oznacza to jednak, że przyjmuję każde zlecenie specjalistyczne. Nie raz odmawiam wykonania tłumaczenia, kiedy nie jestem w stanie zapewnić dobrej jakości tekstu.
Moje specjalizacje to:
szerokopojęta dokumentacja firmowa, w tym akty założenia spółek, dokumenty rejestracyjne i sprawozdania finansowe;
dokumentacja medyczna;
teksty prawnicze;
teksty marketingowe.
Nie, chyba że …
Jakość jest dla mnie priorytetem. Nie wykonuję tłumaczenia na już i na wczoraj, bo jakość na tym cierpi.
Wiadomo, że w niektórych wypadkach czas jest bardzo ważnym czynnikiem i klientowi zależy na szybkim wykonaniu tłumaczenia. W takich przypadkach staram się wejść naprzeciw potrzebom klienta i dostarczyć tłumaczenie ekspresowe, ale zawsze pod warunkiem, że jestem w stanie dostarczyć jakościowo dobre tłumaczenie.
Hmmm, w zasadzie tak …
Oficjalnie jestem tłumaczem języka niderlandzkiego. Ale też holenderskiego, flamandzkiego i belgijskiego.
W czym różnica? "Język niderlandzki" jest oficjalną nazwą mojego języka ojczystego. Ale ten język ma swoje odmiany: flamandzki w Belgii (stąd też nie raz mówi się - co prawda niepoprawnie - o języku belgijskim) oraz holenderskie w Holandii. Tak trochę jak z angielskim, który ma różne wersje, zależnie od tego, czy jesteśmy w Anglii, Ameryce czy Australii.
Nie! Zadowolenie klienta jest dla mnie ważnym kryterium. Zadowolenie klienta jednak nie tylko osiąga się niskimi cenami. Zadowolenie klienta to przed wszystkim wysoka jakość wykonanych tłumaczeń. A wysoką jakość osiąga się ciężką pracą, odpowiednim wyposażeniem technicznym i ciągłym podnoszeniem kwalifikacji. To wszystko ma swoją cenę. I dlatego nie stosuję stawek dumpingowych. Cenię swoją pracę, swoją wiedzę, a także cenię klienta.
W celu otrzymania wiążącej oferty cenowej na tłumaczenie pisemne, proszę o przesłanie dokumentu do tłumaczenia w formie elektronicznej na adres mailowy info@textit.pl. Dokumenty można także dostarczać osobiście do biura.
Moje orientacyjne stawki brutto za:
tłumaczenie zwykłe: 80 PLN/ strona rozliczeniowa 1800 znaków;
tłumaczenie poświadczone: 80 PLN/ strona rozliczeniowa 1125 znaków;
tłumaczenie dowodów rejestracyjnych pojazdów importowanych : od 70 PLN/dokument.
Co to jest strona rozliczeniowa?
Liczba stron fizycznych w dokumentach źródłowych nie jest podstawą do obliczenia kosztu tłumaczenia. Koszt tłumaczenia oblicza się na podstawie liczby stron rozliczeniowych. Liczba stron rozliczeniowych opiera się na statystyce znaków, np. w programie Word lub innym oprogramowaniu specjalistycznym. Zależnie od rodzaju dokumentu, liczbę stron rozliczeniowych oblicza się:
na podstawie dokumentu źródłowego (w wersji edytowalnej, np. w Wordzie, excelu) lub
na podstawie tłumaczenia (w przypadku pdfu, dokumentów nieedytowalnych takich jak skany, dokumenty w formie papierowej).
Jedna strona rozliczeniowa zawiera:
1125 znaków ze spacjami w przypadku tłumaczenia poświadczonego,
1800 znaków ze spacjami w przypadku tłumaczenia zwykłego.
Na przykład: Klient przynosi trzy kartki wydrukowane w formacie A4 z prośbą o wykonanie tłumaczenia poświadczonego. Po przetłumaczeniu tłumacz sprawdza statystykę wyrazów w programie Word: liczba znaków wynosi 6532. Dzielimy 6532 przez 1125 (1 strona rozliczeniowa), co daje nam 5,80. Zaokrąglamy 5,80 do pełnej strony, wychodzi 6 stron rozliczeniowych.
Dla klientów indywidualnych zwykle przygotuję konkretną wycenę na podstawie dokumentu źródłowego. W ten sposób cena końcowa tłumaczenia z góry jest znana i klientowi nie czeka niespodzianka finansowa przy odbiorze.